Przymierze w Trójmiejskiej WŻCh

Przymierze w Trójmiejskiej WŻCh – 25 kwietnia 2021

Przymierze w Trójmiejskiej WŻCh – 25 kwietnia 2021

Składanie Przymierza we Wspólnocie Życia Chrześcijańskiego to bardzo istotny moment dla osoby podejmującej ten akt i dla całej wspólnoty. Jest to nasza odpowiedź na dar miłości Boga do nas i wyrażenie naszego pragnienia, aby Jezusa Chrystusa kochać bardziej i z radością uczestniczyć w Jego misji. W niedzielę 25 kwietnia 2021 r. uczestniczyliśmy we Mszy świętej, podczas której Ada, Dorota, Ewa i Sabina składały swoje pierwsze Przymierze czasowe, a czternaście osób odnawiało swoje Przymierza czasowe i stałe. Uczestniczyliśmy w systemie hybrydowym, zarówno fizycznie w Domu Rekolekcyjnym w Gdyni, jak i korzystając z połączenia na zoomie. Ojciec Grzegorz Ginter SJ w swojej homilii podkreślił, że naszym powołaniem jest przyjmować miłość Boga i być za nią wdzięcznym. Dzisiejsze spotkanie było pełne wdzięczności, za Bożą opiekę, za nasze Przymierze, za dar wspólnoty, za to, że mogliśmy zobaczyć się pierwszy raz od ponad roku.

Świadectwo o Przymierzu

Moja świadoma droga z Jezusem zaczęła się 39 lat temu, kiedy będąc jeszcze na studiach, we wspólnocie Odnowy w Duchu Świętym przyjęłam Go jako swojego Pana i Zbawiciela. Przez kolejne lata żyłam oddając się Jego planowaniu i prowadzeniu. Po kilku latach odeszłam ze wspólnoty, ale nie od Boga. W życiu zachodziły różne zmiany, ale zawsze odczuwałam łaskę Jego opieki i prowadzenia. Nieco ponad osiem lat temu zaczęłam kiedyś w internecie szukać rekolekcji. Po wielu latach odczułam chęć odświeżenia kontaktu z Panem Bogiem. Mój wybór padł na Fundament w gdyńskim ICFD. Nie znałam duchowości ignacjańskiej i nie wiedziałam nic o Ignacym Loyoli, a niewiele o jezuitach. Wybrałam te rekolekcje, bo były blisko Gdańska i odbywały się w milczeniu. Potrzebowałam przemodlić i przemyśleć swoje życie. Potem uświadomiłam sobie, że to było zaproszenie od Boga. W Gdyni odnalazłam Go na nowo, a ICDF stało się moją Ziemią Świętą i miejscem spotkania z Bogiem. Odtąd co roku odprawiałam tam kolejne etapy Ćwiczeń Duchowych Św. Ignacego Loyoli. Już po Fundamencie, a następnie po Pierwszym Tygodniu Ćwiczeń na końcowym spotkaniu porekolekcyjnym usłyszałam o Trójmiejskiej Wspólnocie Życia Chrześcijańskiego. Moja pierwsza reakcja była raczej zachowawcza…. Nie chciałam znów być w żadnej wspólnocie. W kolejnych latach jednak zaczynałam słyszeć cichy głos wzywający mnie do WŻCh. Miałam jednak dylemat czy pójdę do wspólnoty bardziej dla Pana Boga, czy bardziej dla ludzi. Myślałam, ze moje intencje nie są czyste… I czekałam. W międzyczasie brałam udział w rekolekcjach w ciągu życia organizowanych przez WZCH. Byłam bardzo wdzięczna za ich dar oraz za ogrom pracy, której wymagało ich przygotowanie. To przeważyło. Poczułam, że chcę też dawać coś od siebie, służyć Bogu i działać we wspólnocie z ludźmi. Że to nie jest wybór między byciem we wspólnocie albo dla Boga, albo dla ludzi. Ze mogę być w niej i dla Boga, i dla ludzi. Ta chęć pracy przy rekolekcjach była pierwszym impulsem, który spowodował, ze trzy lata temu po raz pierwszy przyszłam na spotkanie prewspólnoty. I zostałam…. Najpierw ucząc się zasad i charyzmatu WZCH w małej grupie, potem powoli rozsmakowując się w tej duchowości i sposobie życia. Krok po kroku uczę się pomagać przy przygotowywaniu rekolekcji w ciągu życia, podjęłam kurs towarzyszenia w rekolekcjach i posługę towarzyszenia, dzielę się życiem nie tylko w mojej małej wspólnocie lokalnej, ale i w grupie międzynarodowej. Wszystko to doprowadziło mnie z pomocą wspólnoty, że w odpowiedzi na wezwanie mnie przez Pana Boga do tej duchowości i do WŻCh – w dniu 25 kwietnia 2021 roku podjęłam swoje pierwsze Przymierze czasowe. Odbieram to jako wielką łaskę i dar, czuję się przepełniona radością i pokojem. Mam nadzieję, ze z pomocą Pana Boga i wspólnoty będzie to początek nowego etapu w moim życiu. Chwała Panu!

Dorota

Moje Przymierze

Czytając podczas mszy tekst swojego Przymierza poczułam, że do tego dnia prowadził mnie sam Bóg. Rano uświadomiłam sobie, że w tym dniu zawieram Przymierze we Wspólnocie, która jest kontynuacją Sodalicji Mariańskiej, do której należeli moi dziadkowie. Też miejsce gdzie zawierałam Przymierze – ICFD w Gdyni to mój duchowy dom. Tu odbyłam prawie wszystkie tygodnie Rekolekcji Ignacjańskich, tu Pan Bóg umacniał mnie, że duchowość, którą proponuje św. Ignacy to moja droga aby bardziej naśladować Jezusa. Wszystko podczas Eucharystii było jakby zaplanowane specjalnie dla mnie: Niedziela Dobrego Pasterza, czytania, miejsce, o. Grzegorz i o. Przemek a nade wszystko łaska bycia na żywo z osobami ze Wspólnoty. W trakcie mszy poczułam wielką radość, ona po prostu wybuchła w sercu, takiej radości nie da się „wygenerować”, pojawiły się łzy szczęścia. To mnie upewniło, że jestem na dobrej drodze z Jezusem. 

Sabina

Related Posts

Enter your keyword