Wracasz do domu po pracy, jedyne o czym marzysz to odrzuciwszy od siebie wszelkie troski położyć się na kanapie. Niestety jednak, wchodząc do domu, zauważasz, że cała podłoga pokryta jest wodą, a po chwili pod Twoimi drzwiami pojawia się zdenerwowany sąsiad. Zamiast wpadać w panikę wykonaj parę prostych czynności.
1. Przede wszystkim zakręć dopływ wody. To najprostsze, ale i najważniejsze, co musisz zrobić. Jeśli o tym zapomnisz, wszystkie wykonane później czynności najzwyczajniej nie będą mieć sensu.
2. Jeśli woda nie przelała się jeszcze do Twojego sąsiada z dołu i nie stoi on wściekły pod Twoimi drzwiami, to idź do niego i poinformuj go spokojnie o tym, co się zdarzyło. Będzie mógł zapobiec większym zniszczeniom, a Ciebie uchroni to przed dodatkowymi problemami i kosztami, o ile nie masz wykupionego ubezpieczenia. Możesz zaproponować mu, żeby odsunął meble i dywan od miejsca spodziewanego ściekania wody.
3. Wezwij likwidatora, który wykona oględziny i ustali, co spowodowało szkody i kto jest temu winny.
4. Jeśli Twoje mieszkanie jest ubezpieczone, koniecznie powiadom swojego ubezpieczyciela. Jeśli nie jesteś ubezpieczony, to moment, w którym czytasz ten tekst jest najlepszy, by to zmienić, zanim jeszcze Twoje mieszkanie nie zostanie zalane. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, odpowiedzi na wiele pytań znajdziesz na stronie: https://www.libertydirect.pl/pytania-odpowiedzi/wirtualnyDoradca.html
5. Bardzo ważne jest też ustalenie winy. Czy to na pewno Twoja wina, że mieszkanie zostało zalane, czy może jednak jest to jakieś niedopatrzenie ze strony spółdzielni.
6. Żeby ubezpieczenie zostało wypłacone, przekaż swojemu ubezpieczycielowi dokumenty, takie jak: oświadczenie winnego szkody, polisę, która potwierdza posiadanie ubezpieczenia majątkowego, oświadczenie poszkodowanego, akt własności lub umowę najmu mieszkania. Pamiętaj jednak, że wypłacenie odszkodowania za zniszczenie mieszkania sąsiada nie wchodzi w zakres każdego ubezpieczenia. Jeśli masz wykupiony tylko wariant podstawowy, obejmujący szkody w Twoim domu, za remont u sąsiada będziesz musiał zapłacić z własnej kieszeni.
7. Warto też jeszcze przed przyjazdem likwidatora samemu wykonać zdjęcia szkód. Mogą one okazać się przydatne, jeśli będziemy chcieli odwołać się od decyzji odnośnie szkód.
